|
STACJA CZWARTA
Jezus spotyka swoją Matkę
Także dzisiaj dostrzegamy Cię,
Dziewico, Matko Kościoła,
wśród tłumu kobiet naznaczonych bólem: matek, żon
i córek ludzi więzionych za
to, że bronili prawdy i sprawiedliwości.
Oto właśnie otrzymały tajemną
wiadomość i biegną na miejsca,
gdzie być może spotkają synów, mężów i braci, by
wymienić z nimi krótkie
spojrzenie miłości i współczucia: moment, który
potrafi ocalić nadzieję na całe
życie.
Także i Ty, Jezu, wymieniwszy
spojrzenie z Matką – były w
nim pokrzepienie, odwaga i miłość – poszedłeś dalej swą drogą
słaniając się
wyczerpany torturami; jednak w kostniejącej grozie zbliżającej się
śmierci
czułeś ciepłą bliskość matczynej obecności.
Któryś
za nas cierpiał rany... |